Jak rozpalać w kominku? Garść porad
Kominek jest urządzeniem niezwykle często spotykanym we współczesnych polskich domach. Rodziny, które planują budowę domu, zwykle chcą, by w jednym z pomieszczeń znalazł się kominek. Nie zawsze ma stanowić jedyne źródło ciepła. Częściej ma po prostu dogrzewać i tworzyć przyjemną atmosferę w długie jesienno-zimowe wieczory. Ma również stanowić ozdobę. Oczywiście spełnienie wszystkich tych funkcji będzie możliwe tylko wtedy, gdy ogień będzie palił się równo. Tyle tylko, że nie wszyscy wiedzą jak rozpalać w kominku i jak taki równy płomień uzyskać.
Opał do kominka
Zanim przejdziemy do samej czynności rozpalania w kominku, zwróćmy uwagę na kwestię najważniejszą, jaką jest właściwy opał do kominka. W tradycyjnym kominku pali się drewnem. Nie może to być drewno byle jakie. Musi być odpowiednio suche i odpowiednio twarde.
Sezonowanie drewna powinno trwać minimum rok. W tym czasie drewno leży i schnie. Oczywiście musi mieć do tego zapewnione odpowiednie warunki. Drewno możemy sezonować samodzielnie, jeśli mamy odpowiednio dużo miejsca. Możemy także kupić gotowy opał, jednak warto wcześniej upewnić się, czy sprzedawca jest godny zaufania, czy rzeczywiście sprzedaje nam drewno długo sezonowane.
Kolejną kwestią jest rodzaj drewna. W kominku palimy tylko i wyłącznie drewnem drzew liściastych. Drewna z drzew iglastych są pełne żywicy – zbyt mocno smolą i strzelają w procesie spalania. Warto zwrócić uwagę na gatunek drewna – nie każde będzie paliło się równie dobrze i wolno, nie każde też odda taką samą ilość ciepła.
Jak rozpalać w kominku? Drewnem zdrowym i czystym. Opał do kominka musi być wolny od zabrudzeń, pleśni i grzybów. Niedopuszczalne jest także paleniem drewnem impregnowanym, lakierowanym czy malowanym.
Jak rozpalać w kominku? Poradnik krok po kroku
Przede wszystkim dbamy o to, by palenisko było czyste. Duża ilość popiołu nie jest wskazana. Na dnie paleniska układamy wysokokaloryczne drewno. Kawałki drewna nie powinny być zbyt duże, ale unikamy także „drobnicy”. Drobne kawałki układamy dopiero na tych większych – będą stanowiły drewno na podpałkę. Dbamy o to, by między dużymi kawałkami drewna było nieco wolnej przestrzeni, ponieważ ruch powietrza ma duże znaczenie w procesie spalania.
Na kawałkach drewna układamy kostki nasączonej parafiną rozpałki. Niegdyś używało się do tego papieru, dziś świadomość użytkowników pieców i kominków jest większa. Wiadomo, że spalanie farb drukarskich może powodować powstawanie trujących oparów.
Ostatnim krokiem jest podpalenie rozpałki. Jeżeli drewno było suche i zostało właściwie ułożone, a przewód kominowy jest drożny, nie powinny wystąpić żadne problemy z rozpalaniem w kominku.